28 listopada 2016


ANDRZEJKI 2016

To była najbardziej szalona impreza w Klubie Mam. Przygotowania do niej zaczęły już z samego rana. Strojenie sali płytami CD, kocami termicznymi i innym dekoracjami zwożenie napoi, montaż muzyki. Jak było zobaczcie na zdjęciach. Były zabawy andrzejkowe, tort dla Prezesowej, mnóstwo tańców i największą atrakcją imprezy była fotobudka. Polecamy gorąco. A za rok na pewno powtórka. 

























































13 października 2016



                                                        GlutoWarsztaty z Kariną Eksperymentów.


Słuchajcie...ale się działo!!
Dzięki naszemu wspaniałomyślnemu sponsorowi, Panu Piotrowi Gotowickiemu, przedstawicielowi firmy Duolife www.myduolife.com dzieci z naszego Klubu mogły wziąć udział warsztatach poprowadzonych przez zielonogórską Krainę Eksperymentów.
Dwie przesympatyczne Panie- dr Małgosia Zubaszewska Kraina Eksperymentów (dr nauk fizycznych) i Natalia świetnie poradziły sobie z naszą, całkiem sporą grupą. Obie wykazały wiele cierpliwości, ciepła i pomysłowości, za co bardzo dziękujemy.
Warsztaty rozpoczęły się od zapoznania dzieci z przyrządami, które miały przygotowane na stole. I tak-między innymi- wiedzą już co to jest chocby „pipetka”. Do tej pory całkowicie nieznane słowo. Zadaniem dzieciaków było przelanie właśnie ową pipetką wcześniej przygotowanego barwnika do pojemniczka z olejem. Kiedy już wszystkim się to udało, do przygotowanego tak roztworu wrzuciliśmy kawałek musującej tabletki... zachwyt dzieci nie miał granic! Udało mi się stworzyć własne TORNADOOO, roztwór wirował w pojemniczku tak mocno, że nie można było oderwać od niego oczu.
Myśleliśmy, że to była główna atrakcja ale Pani Gosia i Pani Natalia dopiero zaczynały się rozkręcać...
Na nasze stoliki trafiły: oklejony korek po napoju wysokoprocentowym z wbitą wykałaczką, dwa kawałki plasteliny, dwa długie patyczki (jak do szaszłyków), oko samoprzylepne. Zaczęliśmy właśnie od oka, które trzeba było nalepić na korek. Następnie przeszliśmy do wygniatania plasteliny w kulki, kwadraty czy co tam kto wolał. Później nabijaliśmy je na nasze długie patyki od tępej strony a stronę ostrą wbijaliśmy w nasz korek z dwóch stron tworząc długieeeeee ręceeeee. Takim oto sposobem, każde dziecko własnoręcznie zrobiło MINIONKA ale aleeee nie takie zwykłego Minionka tylko takiego, który jest w stanie ustać na jeden nodze jaka jest wykałaczka, takiego który może się kręcić w kółko, bujać, takiego...niepowtarzalnego! Achom i Ochom naszych pociech końca nie było.
Ciężko było zapanować nad ich emocjami i radościami aleee pani Gosia wytoczyła tajna broń... ciepły lód! Prezentowała je dzieciom i rodzicom, mogliśmy go nawet dotknąć! Parzył...dziwny był ten lód. Pani Gosia wytłumaczyła nam, że to lód ale nie z wody tylko z gazu, dlatego kiedy się ‘”roztapia” nie kapie z niego woda tylko unosi się para. Następnie Pani Gosia wlała do lodu wodę... wszystko wyglądało tam magicznie, że nasze dzieci zaniemówiły (co zdarza się rzadko, niemal prawie wcale).
Kiedy dzieciaki odzyskały mowę i zaczęły orientować się już w tym co się dzieje dookoła, na stolikach miały ponownie nowe zestawy: kubeczek z wodą, barwnik, łyżeczka. Najpierw zabarwialiśmy wodę barwnikiem, później pani Gosia dolewała nam magicznej mikstury do naszej zabarwionej wody i musieliśmy energicznie mieszać...ale już w trakcie mieszania zobaczyliśmy, że nasza woda zmienia się w glutowatą maź, która przykleja się do naszej łyżeczki. Zdejmowaliśmy ją i dalej mieszaliśmy. Tak długo aż cała woda zamieni się w GLUTA!! Wszystkim nam się udało. I taki oto sposobem zrobiliśmy nasze własne GLUTY, które miały przeróżne kolory i rozciągały się do granic możliwości. Dodam tylko, że obserwowałam rodziców... dzieciaki bawiły się mega ale z twarzy rodziców uśmiech także nie schodził i chętnie bawili się glutem. Dzieciaki otrzymały zatyczki do pojemniczków i mogły zabrać swoje gluty do domu.

Dziękujemy Pani Gosi i Pani Natalii za tak aktywnie, twórczo i bardzo sympatycznie spędzone popołudnie. Mamy nadzieję, że nie było to nasze ostatnie spotkanie.

MB