Pierwsze
zajęcia rekreacyjno-sportowe mamy już za sobą.
Szlaki zostały przetarte a nasza
prowadząca wzbogaciła się o kolejne nowe doświadczenie.
Zajęcia
podzielone są na dwie grupy: dzieci do lat dwóch, oraz powyżej dwóch. Wszystkie
dzieci są na sali łącznie. Maluszki pod opieką rodziców korzystają z namiotów,
tuneli, piłek. A te starsze maluszki biorą aktywny udział w zajęciach prowadzonych
przez nasza klubową koleżankę Ewelinę. Oczywiście mile widziani rodzice, który także
chcą się pozginać i poganiać. Jeśli któreś z mniejszych dzieciaczków
zainteresuje ćwiczenie wykonywane przez starsze dzieci może jak najbardziej do
niego dołączyć, oczywiście pod bacznym okiem mamy bądź taty.
Zajęcia
maja luźny charakter, nikt nikogo do niczego nie zmusza a sam ich przebieg
czasem weryfikuje konspekt, który został na nie napisany i Ewelina stając na
wysokości zadania, wymyśla kolejną świetną zabawę.
Jest
także chwila czasu wolnego. Wtedy wszyscy korzystają ze wszystkiego. Największą
atrakcję stanowiły barierki i materace na których można było wykonywać akrobacje
i fikołki do woli.
Dzieci
były zachwycone i wykończone i większość z nich płakała przy opuszczaniu sali. Ale
nie ma co się smucić, niebawem kolejne zajęcia. Proszę uważnie śledzić naszego
bloga, na pewno pojawi się informacja.
MB
ps. niestety nie zjawiło się aż 11 osób, które wcześniej potwierdziły swoją obecność...szkoda, bo miejsca przepadły a było bardzo dużo chętnych. Prosimy o rozwagę przy rezerwacji:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz